środa, 22 lutego 2017

FAWORKI


Przepis na te faworki dostałam od mojej babci :)
Dziś robiłam je z moim synem. Sam ugniatał ciasto, wycinał i formował faworki.
Wyszło mu to całkiem nieźle jak na 5-latka.
Zresztą on uwielbia spędzać czas z mamusią w kuchni :)

SKŁADNIKI:
20 dkg mąki
1 łyżka cukru pudru
1 łyżeczka oleju
3 żółtka
Szczypta soli
3-4 łyżki śmietany
1 łyżka spirytusu
Tłuszcz do smażenia
Cukier puder do posypywania



Mąkę zmieszać ze śmietaną, zrobić zagłębienie, dodać żółtka, sól, cukier puder, olej.
Wszystkie składniki wymieszać razem, następnie wyrobić ciasto na jednolitą masę.
Ciasto ma mieć gęstość ciasta kluskowego.
Ciasto wałkować partiami dosyć cienko, starając się jak najmniej podsypywać mąką. Krajać radełkiem lub nożem na paski szerokości 3 cm, długości 10 cm. Każdy pasek przekrajać w środku wzdłuż na przestrzeni 5-6 cm i przewinąć. Tak przygotowane faworki wkładać na rozgrzany tłuszcz i smażyć z dwóch stron na jasnozłoty kolor przewracając widelcem.


Wyjąć, osączyć na bibule, przełożyć na talerz, oprószyć cukrem pudrem.

SMACZNEGO !!!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz