Kuchnia lubelska obfituje w pierogi. Dziś spróbowałam specjału z tamtych stron pierogów z kaszą gryczaną i białym serem.Do niektórych dodałam posiekanej mięty mmmm.... wyszły cudowne.
Ciasto pierogowe:
2 szklanki mąki pszennej + do podsypywania
1 jajko
ok. 3/4 szklanki wody
1 łyżka masła
1 łyżeczka soli
FARSZ:
300 g kaszy gryczanej
250 g twarogu
1 cebula
3 łyżki oleju
sól, pieprz do smaku
mały pęczek mięta
Skwarki:
kawałek słoniny
WYKONANIE:
Mąkę przesiej na stolnicę, zrób w niej wgłębienie, dodaj masło, sól oraz jajko. Stopniowo dolewaj ciepłą wodę, tak aby składniki się połączyły. Wyrabiaj miękkie i elastyczne ciasto przez około 10 minut. Przykryj ściereczką i odstaw na około 15 minut.
Przygotuj farsz.
Cebulę pokrój w drobną kostkę i podsmaż na złoty kolor na rozgrzanym oleju. Kaszę gryczaną ugotuj na sypko w osolonej wodzie. Dodaj pokruszony twaróg i podsmażoną cebulę. Farsz dokładnie wymieszaj, dopraw solą i pieprzem. Odłożyłam trochę farszu i dodałam do niego posiekaną miętę.
Ciasto podziel na dwie części z każdej rozwałkuj placek o grubości 2-3 mm. Z tak przygotowanego ciasta wykrój kółka za pomocą szklanki lub kieliszka. Na każdym z nich umieść po łyżeczce farszu. Następnie zlep dokładnie boki formując pierogi.
Pierogi wrzucaj partiami na osoloną, wrzącą wodę i gotuj do miękkości przez około 3 minuty. Możesz sprawdzić czy ciasto jest już miękkie odławiając jednego pieroga łyżką cedzakową.
Pierogi podawałam ze skwarkami.
Słoninkę pokroić w kostkę i wytapiać na patelni - bez dodatku oleju !!!
Polecam pierogi z dodatkiem mięty cudowny smak i aromat :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz